301.dyon.pl




Lotnicy

Biografie

Wspomnienia

Inne teksty





str. 1 | 2





Ludwik Domański urodził się 22 października 1918 r. w Dniepropietrowsku (rodzice Tadeusz i Halina z domu Pekielis). Młodość spędził jednak w niepodległej Polsce, w Brześciu nad Bugiem. W 1925 r. rozpoczął edukację w szkole powszechnej w tym mieście, potem zaliczył jedną klasę Gimnazjum Matematyczno-Przyrodniczego im. J. Piłsudskiego w Białymstoku. Następnie przeniósł się do Państwowej Technicznej Szkoły Kolejowej w Warszawie, którą ukończył latem 1938 r. Powołany został do wojska na kurs w Szkole Podchorążych Piechoty w Zambrowie, który opuścił jako kapral podchorąży. Latem 1939 r. otrzymał przy-
dział do Ośrodka Saperów w Łomży; do wybuchu wojny pracował przy budowie fortyfikacji nad Narwią. We wrześniu 1939 r. z saperami wycofał się do Kowla, gdzie włączony został do spieszonej kompanii cekaemów. Po wkroczeniu Sowietów, 17 września 1939 r. dowódca Domańskiego poddał oddział. W Łucku wszyscy zostali wzięci do niewoli i zapakowani do wagonów bydlęcych, które jechać miały wgłąb ZSRR. Domański uciekł i dotarł do Brześcia nad Bugiem z zamiarem przedarcia się do Generalnej Gubernii. Przy próbie przekroczenia rzeki po zamarzniętym lodzie został złapany i osadzony w brzeskim więzieniu. Po kilkumiesięcznym procesie, 10 lutego 1941 r. otrzymał wyrok 3 lat ciężkich robót. 20 kwietnia 1941 r. dotarł na Workutę - uniknął jednakże pracy w kopalni dzięki kreślarskim umiejętnościom; skierowano go do biura łagru. Mimo tego w początkowym okresie katorgi chorował na szkorbut i kurzą ślepotę, wywołane brakiem witamin.

9 września 1941 r. w wyniku umowy polsko-sowieckiej Domański został zwolniony z łagru. Zgłosił się do wojska polskiego i 12 października 1941 r. trafił do obozu w Buzułuku. Potem przebywał też w sowchozie w Dżisaku i obozie wojskowym w Kermine. Tam też zgłosił się do lotnictwa i 22 marca 1942 r. wyruszył pocągiem do Krasnowodska. Stamtąd odpłynął do Pahlewi w Iranie. Po pobycie w obozie wojskowym pod Teheranem udał się do portu Bendes Szaphur nad morzem i statkami "City of Canterbury" i "Awatea" płynął przez Bombaj i Kapsztad do Anglii. Wyokrętowany został 30 maja 1942 r. w Glasgow. Jako były więzień łagru przewieziony został do miejscowości wypoczynkowej Cowdenbeath na dwutygodniową rekonwalescencję, a potem do Blackpool.

26 czerwca 1942 r. rozpoczął szkolenie na lotnika w ACTC w Hucknall. Od 24 października tego samego roku kontynuował je w ITW w Brighton. Po zakończeniu tego kursu musiał wybrać swą przyszłą specjalizację i zdecydował się na zostanie nawigatorem. 3 lutego 1943 r. stawił się w 1. EANS w Bridgenorth, a 15 maja w 5. AOS w Jurby. Po zdaniu egzaminów końcowych z dniem 28 września 1943 r. otrzymał rozkaz przybycia do 18. OTU, gdzie kompletowano załogi Wellingtonów. Domański odbył kilkanaście lotów treningowych, po których nocą z 4 na 5 grudnia 1943 r. wysłany został na minowanie wód wokół Wysp Fryzyjskich. Około 10 dni później do 18. OTU przyszedł rozkaz, by załogę powiększyć do siedmiu osób i wysłać do 1662. HCU w Brighton w celu przeszkolenia na Lancasterach. Po paru lotach załogi na tych bombowcach kolejny rozkaz zmienił przyszłe jej losy - miała zostać przeszkolona na Halifaksach celem uzupełnienia 1586 Eskadry do Zadań Specjalnych. 21 lutego 1944 r. gotowi do boju lotnicy wyruszyli na miejsce pobytu eskadry, lotnisko Campo Cassale pod Brindisi we Włoszech, gdzie dotarli po trzech dniach (mając za sobą miedzylądowania m. in. w Rabacie i Algierze). Nocą z 3 na 4 marca 1944 r. załoga Domańskiego (poza nim: st. sierż. pil. Tadeusz Niezręcki, sierż. Marian Strączek, st. sierż. rtg. Bronisław Środoń, st. sierż. strz. Artur Dunajewski, sierż. bomb. Jan Lewandowski, sierż. mech. Aleksander Anderman) wykonała pierwszy lot specjalny - nad Albanię. W ciągu kolejnych trzech miesięcy lotnicy ci wykonali dalszych 45 lotów (ostatni nocą z 30 czerwca na 1 lipca), zaliczając tym samym więcej niż regulaminową kolejkę lotów.


cofnij
str. 1 | 2





Jedynka | Lotnicy | Biografie | Wspomnienia | Fotografie